Podczas jesiennego sezonu wykopaliskowego grupa licealistów z Pafos odwiedziła teren badań projektu Malutena-Agora (MA-P) w Parku Archeologicznym w Nea Pafos. Wizyta odbyła się w ramach realizowanego tam programu archeologii angażującej.

MA-P jest wspólnym projektem trzech instytucji: Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Politechniki Warszawskiej, kierowanym przez prof. Ewdoksię Papuci-Władykę. Koordynatorką programu jest Eleanna Avouri, która zorganizowała wizytę we współpracy z nauczycielami z Liceum Arcybiskupa Makariosa w Pafos.

Działania z zakresu archeologii angażującej i współpracy z lokalną społecznością skierowane są do uczniów miejscowych szkół. Celem programów jest poszerzenie ich wiedzy na temat archeologii i badań trwających na stanowiskach, przy których mieszkają. Organizowane wydarzenia mają być czymś więcej niż pogadankami prowadzonymi przez specjalistów dla młodzieży szkolnej. Równie ważnym elementem jest angażowanie zagranicznych archeologów w kontakty z lokalną społecznością, tak by obie strony były świadome, że prace archeologiczne są częścią miejscowego życia.

Po spotkaniu, archeolodzy i koordynatorka przedstawili swoje obserwacje i wrażenia, które mogą posłużyć przy planowaniu takich wydarzeń w przyszłości.

Eleanna Avouri, koordynatorka programu – „Wizyta odbyła się w bardzo ciepły poranek. Uczniowie byli zaskoczeni wytrwałością archeologów, pracujących nawet w trudnych warunkach. Po raz pierwszy zobaczyli otwarte wykopy i materiały archeologiczne poza ekspozycjami muzealnymi. Cieszyli się z okazji, aby nauczyć się ‚czytać’ ceramiczne skorupy, artefakty i faktycznie ich dotykać. Na koniec część studentów poświęciła trochę wolnego czasu i zgłosiła się na ochotnika do mycia ceramiki wydobytej podczas realizacji projektu.”

Łukasz Miszk, archeolog – „Moje wrażenia są poniekąd związane z charakterem tej konkretnej grupy. Poprzednia grupa była bardziej zdyscyplinowana, ale pokonał ją chłód i długość odwiedzin i prezentacji. Ale tym razem studenci byli bardziej zaangażowani. Jak zawsze, w grupie byli tacy, którzy byli bardziej zainteresowani i ci, którzy byli nieco mniej zainteresowani. W tym przypadku większość bała się zwracać do mnie bezpośrednio, ale wolała zadawać pytania po grecku, przez nauczyciela. Ale to jest zrozumiałe. Ogólnie moje wrażenia są pozytywne.”

Małgorzata Kajzer, ceramolog – „Podczas prezentacji materiału wraz z Kamilą mówiłyśmy o różnych aspektach technologii i funkcjach naczyń. Moja podstawowa obserwacja jest taka, że tylko kilkoro uczniów było zainteresowanych i zaangażowanych. Niektórzy nawet nie podeszli do naszego stołu, aby zobaczyć zabytki. Być może dobrym pomysłem na przyszłość byłoby podzielenie grupy tak, by jedna osoba miała więcej niż dziesięciu podopiecznych, co pozwoliłoby na uzyskanie bardziej indywidualnego charakteru spotkania. Możemy również podzielić nasze prezentacje na mniejsze części czy też tematy, które mogą być prezentowane przez różne osoby, dzięki czemu nie będzie trzeba mówić do licznych grup. Ale musimy angażować lokalną społeczność w to co robimy, ponieważ ich wiedza na temat naszej pracy jest mała, a uczniowie wykazują różny poziom zainteresowania. Troje chciało dołączyć do nas, aby spróbować popracować z materiałem po spotkaniu. Umyli ceramikę i podzielili wcześniej przygotowaną (umytą i suchą) ceramikę na kategorie. Myślę, że było to dla nich miłe doświadczenie, a takie działania lepiej angażują grupę. Może to jest rozwiązanie na przyszłość, aby organizować te wizyty jako małe warsztaty, tak by ludzie mogli się zapoznać z tym, w jaki sposób pracujemy.”

Kamila Niziołek, ceramolog – „Choć wielokrotnie prowadziłam warsztaty, które polegały na prezentacji autentycznych obiektów archeologicznych, było to pierwsze takie spotkanie, które odbyło się na stanowisku, w sezonie wykopaliskowym. Stworzyło to możliwość pokazania uczniom całego procesu pracy z materiałem archeologicznym, zwłaszcza z ceramiką. Jest to cenne doświadczenie, ponieważ rzadko zdarza się, aby niespecjaliści zobaczyli, co dzieje się z zabytkami zanim zostaną umieszczone w gablotach muzealnych. Co więcej, uczniowie mogli spróbować popracować z tymi przedmiotami samodzielnie, myjąc ceramikę lub dzieląc wysuszone już fragmenty na różne kategorie, tj. zastawę stołową, naczynia kuchenne, naczynia zasobowe, amfory lub ceramiczny materiał budowlany. Niektórzy studenci wydawali się być tym naprawdę zainteresowani.”

Czytaj więcej o wykopaliskach CAŚ UW w Nea Pafos.